Urządzenie to, to 100% podróbka urządzenia, które wielu z Was na pewno zna, a mianowicie Termomix. Kosztuje ono krocie ( jak dla mnie przesadnie drogo), choć przyznaje urządzenie wiele potrafi i wiele może. I gdy polskie sklepy ( dyskonty ) wydały kopie tego urządzenia, ale w cenie dostępnej dla przeciętnego Polaka to postanowiłam takowe urządzonko sobie sprawić.
Hoffen robi wszystko:
- ugniata ciasto kruche i półkruche
- wyrabia rozczyn na ciasto drożdżowe
- ugniata ciasto drożdżowe
- ubija
- miksuje
- szatkuje
- ściera ziemniaki na placki ziemniaczane (od dzisiaj koniec z pozdzieranymi palcami)
- gotuje na parze
- gotuje tradycyjnie
- wyrabia sosy i dipy
- podgrzewa
- kruszy lód - miesza drinki
- Jedyne czego nie robi to:
- nie odkurza,
- nie sprząta,
- nie myje naczyń
Powiem tak, urządzenie kupiłam, przyniosłam do domu i zaczęłam żałować, że go kupiłam. Jednak urządzenie mile mnie zaskoczyło po tygodniu, bo kupiłam go przed Świętami Wielkanocnymi i na święta wszystkie ciasta wykonał Hoffen, a ja tylko stałam i grzecznie dodawałam składniki.
A ciasta pięknie się upiekły i nie było żadnego zakalca.
Nawet sos serowy do naczosow zrobił sam, a ja tylko dodawałam składniki. I zajęło to tylko 10 min.
Nawet sos serowy do naczosow zrobił sam, a ja tylko dodawałam składniki. I zajęło to tylko 10 min.
Nawet drinki świąteczne przygotował sam i był pierwsza klasa.
Więc jeżeli ktoś się zastanawia nad zakupem owego urządzenia to ja z czystym sumieniem go Wam polecam bo naprawdę warto, i nie będziecie żałować - nawet moja druga połówka, która zawsze "biadoli" jak coś kupuję nowego do kuchni, to tym razem o dziwo nic nie powiedział - a nawet chwalił i chwali do dziś.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz