Choć przepis na mojego piernika jest bardzo wiekowy, to jednak jest nie zastąpiony.
Składniki:
5 jaj
2,5 szkl. mąki pszennej - około 40 dkg
1 łyżka kakao
1 łyżka sody
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka cynamonu
1 łyżeczka gałki muszkatołowej
1/2 łyżeczki mielonego kardamonu
1 opakowanie przyprawy do piernika
1/2 przyprawy korzennej ( opcjonalnie )
1 szkl. cukru
3/4 szkl. oleju
Przełożenie:
Powidła śliwkowe - ja użyłam powideł własnoręcznie robionych
Polewa:
1 tabliczka gorzkiej czekolady
2 łyżki masła
Nasączenie:
sok z połwy cytryny3/4 szkl. wody przegotowanej.
Przygotowanie:
Jaja ubijamy z cukrem mikserem na puszysta masę, w czasie miksowania dodajemy kolejno olej, miód i mleko.
Makie przesiewamy przez sito i mieszamy razem z sodą, proszkiem do pieczenie, kakao, i wszystkie przyprawy i dodajemy do masy ciągle miksując. do momentu połączenia się składników.
Ciasto przekładamy do natłuszczonej i posypanej mąką blaszki ( ja piekłam w blaszce silikonowej, więc nie trzeba było jej natłuszczać ).
Ciasto wkładamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 180*C i pieczemy około 40-50 min. do suchego patyczka. Piernik na pewno wyrośnie z górka.
Po upieczeniu wyjmujemy z piekarnika i pozostawiamy do wystudzenia..
Następnie ścinamy wzgórek, a pozostałą część przecinamy na dwa blaty.
Ściętą część rozkruszamy na okruchy i mieszamy z powidłami.
Przekrojone ciasto nasączamy wodą z cytryną, smarujemy powidłami wraz z okruchami.
Przykrywamy drugim plackiem, który również nasączamy woda z cytryną i lekko dociskamy.
Polewa:
Pokruszona czekoladę wraz z masłem rozpuszczamy w kąpieli wodnej.
Płynna czekoladę równomiernie rozprowadzamy na powierzchni piernika i dekorujemy wg uznania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz