Konfitura z róży - uwielbiam, a szczególnie w pączkach.
Na zrobienie jej zmobilizowało mnie to, że właśnie przed Tłustym Czwartkiem nie mogłam jej znaleźć w żadnym sklepie.
A skoro właśnie swój ogród zamieniłam na "Ogród Różany", to dlaczego ich nie wykorzystać na konfiturę. I chociaż mówi się, że najlepsza róża na konfiturę to róża dzika.
To ja jak pomyślałam, tak też zrobiłam.
Polecam wyszła przepyszna :))
SKŁADNIKI:
450-500 g płatków róż
2 szkl. cukru
2 łyżki cukru żelującego ( opcjonalnie, dodałam dla pewności )
2 cytryny
2 szkl. wody
WYKONANIE:
Płatki róży wypłukać i usunąć końce płatków - jest to część płatka, która trzyma się łodygi, z reguły jest ona biała lub lekko żółtawa.
Zagotować wodę i wsypać płatki ciągle mieszając.
Wycisnąć sok z cytryn, najlepiej wyciskać przez palce, żeby zatrzymać na dłoni wszystkie pestki z cytryny.
Dokładnie zamieszać.
Następnie wsypać cukier, ciągle mieszając płatki.
Ponownie gotować około 30 min. na bardzo małym ogniu.
Gdy masa zgęstnieje i pojawi się piana z pęcherzykami powietrza to oznacza już gotową konfiturę.
Dodać cukier żelujący dokładnie zamieszać do rozpuszczenia piany ( około 3-4 min. )
Gdy masa zgęstnieje i pojawi się piana z pęcherzykami powietrza to oznacza już gotową konfiturę.
Dodać cukier żelujący dokładnie zamieszać do rozpuszczenia piany ( około 3-4 min. )
Słoiki wymyć i wyparzyć wrzątkiem.
Przełożyć konfiturę do słoiczków, dokładnie zakręcić i odwrócić - stawiając na zakrętce do wystudzenia.
I gotowe.
Smacznego!
OMG !! Zaluje iz nie znalam tego przepisu wczesniej ! Aleeee zaraz zapisze !
OdpowiedzUsuńMam pytanie ___ z jakich platkow roz zrobilas te konfiture ? Bo widze rozne kolory platkow.
Z platkow rozy Rosa Rugosa zawsze robie nalewke i syrop ____ zapraszam do mnie na bloga :)
Konfiturę zrobiłam z wszystkich róż jakie mam na ogrodzie np. Chopin, Rumba, Hommage a Barbara, Desse i inne.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że tak późno ale czas urloów.