Bajaderki za każdym razem w smaku wychodzi troszkę inna ze względu na zawartość ciast z jakich ją wykonujemy, ale zawsze wychodzi miękka i bogata w bakalie.
700 g pokruszonych ciastek, ciast, muffinek itp. ( bez masy kremowej, żelatyny, bez owoców, jednak mogą być z bakaliami )
1/2 szkl. mleka
1/2 szkl. cukru ( jeżeli ciasto było słodkie można pominąć - ja tak zrobiłam )
1/2 szkl. rodzynek i żurawiny - wcześniej namoczonych we wrzątku 30 min. ( lub swoich ulubionych )
1 słoik dżemu 300-400 g, marmolady lub powideł ( powinien być gęsty i kwaśny )
125 g masła
5 ml. rumu - do smaku ( w oryginale był olejek lub ekstrakt rumowy lub migdałowy )
4 łyżki kremu orzechowego lub czekoladowego np. nutella lub masło orzechowe
4 łyżki kakao ( jeżeli było ciasto czekoladowe lub kakaowe można dać mniej )
1 małe opakowanie herbatników maślanych
DO OBTOCZENIA:
4 łyżki posiekanych orzechy lub płatków migdałowych lub wiórków kokosowych
1 czekolada gorzka na polewę ( lub wasza ulubiona polewa )
125 g masła
Ciastka, ciasto bardzo drobno pokruszyć, można użyć blendera lub użyć tarki. do pokruszonego ciasta dodajemy połamane herbatniki, namoczone bakalie ( bez wody ), orzechy.
Wszystkie składniki wraz z mlekiem zagniatamy w jednolita masę i dodajemy alkohol lub ulubiony olejek. Ponownie lekko zagniatamy.
Z tak przygotowanej masy formujemy kulki ( u mnie wielkość mandarynki ) i wstawiamy na godzinę do lodówki.
Gdy bajaderki się chłodzą, w tym czasie przygotowujemy polewę. w kąpieli wodnej rozpuszczam czekoladę z masłem do powstania jednolitej masy.
W tak przygotowanej polewie obtaczam wcześniej schłodzone bajaderki.
I posypuję posypką, u mnie to wiórki kokosowe. Gdy moje bajaderki są już gotowe ponownie schładzam w lodówce 2 godziny.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz