Bardzo ciekawe i godne uwagi ciasto. Robi się je błyskawicznie, choć wiele osób twierdzi, że ciasta drożdżowe są trudne i pracochłonne - nic bardziej mylnego.
Akurat to ciasto drożdżowe jest ekspresowe, bardzo pyszne i świetnie pasuje do kawusi i dla naszych domowych łasuchów tych małych i dużych.
Składniki:
450g mąki pszennej
3 jaja
1 op. drożdży instant
50g cukru
50 g masła - roztopione
180 ml. mleka ciepłego
3/4 kostki bardzo miękkiego masła
1/2 op. cynamonu mielonego lub 1/2 szkl. wiórków kokosowych
1 łyżeczka kardamonu
3/4 szkl. cukru trzcinowego ( może być biały, ale lepszy efekt daje cukier trzcinowy)
Wszystkie sypkie składniki łączymy ze sobą, a masło rozcieramy na gładką masę w talerzyku.
W przesianej mące robimy na środku dziurkę i wlewamy około 100 ml. mleka, wsypujemy drożdże i łyżkę cukru. Z tych składników wyrabiamy zaczyn, który odstawiamy ma około 10 min. w ciepłe miejsce. Następnie gdy zaczyn podrośnie dodajemy kolejno resztę mleka, cukier, jaja i wyrabiamy ciasto, gdy wszystkie składniki się połączą dodajemy na koniec roztopione masło i wyrabiamy ciasto do powstania zwartego miękkiego ciasta. Przenosimy ciasto na stolnicę lub blat i lekko podsypując mąką wyrabiamy, aż będzie błyszczące i elastyczne. Tak przygotowane ciasto odstawiamy do wyrośnięcia na 30-40 min. w ciepłe miejsce ( ciasto nie lubi przeciągów ).
Gdy ciasto urośnie przekładamy na blat i rozwałkowujemy na duży prostokąt, który smarujemy miękkim masłem i posypujemy równomiernie wcześniej przygotowanymi suchymi składnikami.
Tak przygotowane ciasto tniemy na paski szerokości naszej blachy keksowej wcześniej wyłożonej papierem piekarniczym. Pocięte paski nakładamy na siebie, a ostatni górny kładziemy posypką do środka. Tak nałożone paski tniemy na w miarę równe kwadraty i układamy na stojąco do blachy.
Tak ułożone plastry ciasta odstawiamy do odpoczynku i wyrośnięcia na około 15 min. Następnie przed samym włożeniem do pieca smarujemy wierzch ciasta roztrzepanym białkiem i odrobiną mleka.
Piekarnik nagrzewamy do 180*C i pieczemy 40 min. Po i lekkim przestudzeniu, drożdżówkę rwiemy i zajadamy. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz