Wzór był wprawdzie na bieżnik, ale co tam, ja oczywiście musiałam zamieszać i przerobiłam go na bluzeczkę. Efekt końcowy - przyznaję - nawet mnie zaskoczył.
Do wykonania tej bluzeczki wykorzystałam włóczkę Maximum Opus 100m/565m w kolorach: 2 motki białej i 2 motki czerwonej ( wykorzystałam prawie wszystko, pozostało mi z każdego koloru może po 5 g ). Bluzeczka jest w rozmiarze 40/42
Bluzeczkę zaczęłam robić od dołu, bez szwowo i przymierzałam po wrobieniu każdego rzędu.
Wykonanie rozpoczęłam szydełkiem nr 1,9 mm ( były to 2 pierwsze rzędy ).
Kolejne 3 rzędy robiłam szydełkiem nr 1,25 mm
Natomiast całą białą część bluzeczki zrobiłam już szydełkiem nr 1,5 mm.
Wykonanie rozetki jest mega proste, pierwszą robimy w całości, a kolejne rozetki robimy do 5 rzędu. A łączenie wykonujemy w rzędzie 6 i jest ono banalnie proste, bo łączymy w miejscach zaznaczonych strzałkami ( ja dodałam jeszcze jedno łączenie, ponieważ uznałam, że wychodzi zbyt duża dziura - małe strzałki to miejsce dodatkowego łączenia ).
Poniższa rozetka jest już gotowa do łączenia ostatnim rzędem/
A tutaj widać jak łączyć rozetkę z innymi rozetkami.
To już pełne połączenie:
Tak wygląda natomiast łączenie pod pachą i wyprowadzenie rękawka.
Dekolt zrobiła szeroki na 2 rozetki, a wysoki na 1,5 rozetki. Czyli tylny dekolt jest na pół rozetki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz