Przepis na to ciasto przeleżał w moim zeszycie kilka lat za nim po niego sięgnęłam. I powiem tak; zaskoczył mnie! Dlaczego? A no dlatego, ponieważ należę do pokolenia wychowanego na prostych i tradycyjnych ciastach. I w związku z tym jestem największą fanką wszystkich makowców serników i jabłeczników. )) A to ciasto w połączeniu z kokosem jest niebiańskie i warte grzechu...)) Oczywiście podniebienia.
Uwaga/dobra rada:
Jestem tradycjonalistką nauczoną, że ciasto robi się w całości samemu nie używając do tego żadnych półproduktów. I może właśnie dlatego do pieczenia wszystkich makowców używam tradycyjnego maku czyli sypkiego, który sama muszę ugotować i przekręcić przez maszynkę oraz samemu przygotować masę makową. Kompletnie nie uznaje maku w puszce - najgorsze badziewie jakie człowiek mógł wymyślić, to samo dotyczy twarogu sernikowego z wiaderka.
Ciasto jest na blachę o wymiarach: 34x24cm
Składniki na ciasto kruche:
3 szkl. mąki tortowej ( ja używam tyko Basię )
1 1/3 kostka masła ( w oryginale jest 1 kostka margaryny - 250g )
6 żółtek
3 łyżki cukru ( w oryginale jest 4 łyżki cukru pudru. )
2 łyżki kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1łyżeczka sody oczyszczonej lub amoniaku
1łyżka śmietany jogurtowej ( może być zwykła śmietana 18% )
Z maki proszku do pieczenia, masła, żółtek i cukru zagniatamy ciasto.
Sodę lub amoniak wymieszać w łyżce śmietany i dodać do ciasta.
Wyrobione ciasto podzielić na trzy równe części.
Do jednej części oddajemy kakao.
Zanim zaczniemy przygotowywać masy, wyklejamy ciasto na wielkość blachy w której będziemy je robić.
Masa makowa:
2 szkl. maku
5 jaj
3/4 kostki masła
1/2 szkl. cukru ( w oryginale jest 1 szkl. )
1/2 kostki miękkiego marcepanu ( ja kupuję w Lidlu ) - opcjonalnie w przepisie nie ma, ja dodaje ze względu na lepszy smak.
Mak ugotować odcedzić i przekręcić przez maszynkę.
Masło i żółtka ucieramy na puch dodajemy cukier i ucieramy.
Do tak przygotowanej masy dodajemy po trosze mak ciągle ucierając.
Gdy cały mak będzie już dobrze utarty dodajemy miękką masę marcepanową i dobrze rozcieramy, jak jednak zostaną małe grudki to nie ma problemu w czasie pieczenia się rozpuszczą.
Na koniec ubijamy białka na sztywną pianę i dodajemy do masy makowej.
Masa kokosowa:
3/4 szkl. cukru ( w oryginale jest 1 1/2 szkl. cukru pudru - dla mnie za dużo i za słodko )
200g wiórek kokosowych
6 białek pozostałych z ciasta i z chłodzonych w lodówce
Białka ubijamy na sztywną pianę.
Do ubitej na sztywno piany dodajemy po woli cukier, nadal ciągle ubijając.
Następnie wsypujemy wiórki kokosowe i delikatnie już mieszamy .
Na blachę wykładamy kolejno warstwami: ciasto jasne - połowa masy makowej - połowa masy kokosowej - ciasto kakaowe - 2 połowa masy makowej - 2 połowa masy kokosowej - ciasto jasne.
ciasto jasne i masa makowa
masa kokosowa
ciasto kakaowe i 2 połowa masy makowej
Ciasto jasne
Tak przygotowane ciasto wkładamy do nagrzanego piekarnika na 180 * C na 40 min.
Po wystudzeniu posypujemy cukrem pudrem lub polewą czekoladową.