Drożdżowe bułeczki wynalazłam jakiś czas temu, ale nigdy nie mogłam się zebrać do ich zrobienia. A po trosze też to, że nie wierzyłam w ciasto drożdżowe, które musi wyrastać w lodówce. Jednak babska ciekawość była silniejsza i ciasto powstało i uwierzcie warto było - bo ta drożdżówka to prawdziwe niebo w gębie.
3 szkl. mąki
1 szkl. mleka ciepłego
1 opakowanie drożdży instant
4 łyżki cukru
1/2 szkl. oleju lub roztopionego masła
sól szczypta
Nadzienie:
3 łyżki nutelli
1 łyżka nie pełna masła
orzechy dowolne
żurawina lub/i rodzynki
Ciasto wyrabia się na wieczór i wstawia się do lodówki na całą noc lub maksymalnie na 4 dni.
Wymieszaj mąkę, sól, cukier. Do ciepłego mleka wsyp drożdże i dobrze wymieszaj do rozpuszczenia. Tak rozmieszane drożdże wlej do mąki razem z olejem lub masłem. Wymieszaj dobrze łyżką, a następnie wyrabiaj ręką lub hakami do ciasta drożdżowego przez około 8 min., ażbędzie gładkie i nie będzie się kleiło. Wyjmij ciasto na stolnicę wyrabiaj jeszcze około 1 min. uformuj kulę i włóż do większej miski wcześniej wysmarowanej oliwą ( ciasto powiększy dwukrotnie objętość ) i przykryj folią i wstaw do lodówki max. na 4 dni.
W dniu pieczenia wyjmij ciasto wyłóż na stolnicę uformuj kule zawiń w folię i wstaw na 20 min do lodówki. Po tym czasie wyłóż ponownie na stolnicę lekko podsyp mąką i rozwałkuj na prostokąt 30x 35 cm o grubości 5 mm. Na rozwałkowanie ciasto należy wyłożyć wcześniej przygotowane nadzienie: nutelle połącz z masłem dodaj posiekane orzechy, żurawinę i/lub rodzynki. Po rozsmarowaniu nadzienia dłuższym bokiem zwiń jak roladę. Tak zwinięte ciasto pokrój na 2,5 cm plastry i układaj we wcześniej przygotowanej blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Po ułożeniu ciasta na blaszce odstawiamy je w ciepłe miejsce na około 2 godz., aby ciasto troszkę odpoczęło, a jednocześnie podrosło.
Ciasto pieczemy w temperaturze 180 *C przez 30 min.
Najlepiej smakuje na ciepło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz