Anioł - firana na okno

 To już mój drugi anioł, pierwszy już wisi tutaj i cieszy oczy wszystkich, którzy na niego patrzą.

Jednak bardzo chciałam mieć tego anioła jeszcze w kuchni, ale niestety rozmiary największego schematu nie były wystarczające na moje okno i karnisz. Tak więc w trakcie babskich ploteczek w pracy, koleżanka podpowiedziała, a właściwie ugruntowała moją myśl (pomysł), który chodziła mi po głowie, ale uważałam, że to nie wyjdzie. 

A jednak wyszło i to wam dzisiaj prezentuję.

Kasiu, bardzo ci dziękuję za ugruntowanie moich myśli.

Mój anioł ma wymiary 135 x 67 cm i idealnie wpasował się na okno.

Do wykonania mojego anioła wykorzystałam kordonek nowosolski 3 - 1200 m, zużyłam 1 całą szpulę i z drugiej nie całe pół szpuli, kolor biały, 

Szydełko 1,5 mm.

Wykonanie anioła to zupełnie moja wizja i moje indywidualne zmiany, które naniosłam lub zmieniłam zupełnie.

W powiększeniu firany wykorzystałam pomysł przerabiania każdego rzędu (chodzi mi o skrzydła) po dwa razy, a buzię i ręce przerabiałam właściwie tylko raz. 

Jednak w 3 miejscach buzię i rączki przerabiałam  po dwa razy - widać to na oczach i na ustach, gdy dobrze się przyjrzycie.

Do wykonania wykorzystałam poniższy schemat, który modyfikowałam ma potrzeby własne.

Flan de huevo (Flan Casero) - Hiszpański deser

 Dzisiaj pewnie co niektórych bardzo zadziwię i zaskoczę 😉, a szczególnie ... 😍

A mianowicie zapraszam wszystkich do zrobienia bardzo prostego, a jednocześnie przepysznego hiszpańskiego deseru o słynnej nazwie  - Flan.

Flan to najpopularniejszy z hiszpańskich deserów. 

I choć deser jest banalnie prosty w wykonaniu, to również zaskakuje swoim niespotykanym i bardzo oryginalnym - choć jak dla mnie z delikatną nutką sernika na zimno smakiem. Na prawdę polecam, bo warto poznać ten smak.

A w 1 porcji 110 g 165 kalorii.

Składniki:

600 ml tłustego mleka Śnieżka 4% (Zakłady Mleczarskie Gniewino, koło Gdańska)

3 całe jajka

2 żółtka

1 łyżeczka esencji waniliowej

szczypta cynamonu i kardamonu - to dla tych co lubą wyrazisty smak, można pominąć

6 łyżek cukru brązowego do karmelu + 6 łyżek cukru brązowego do mleka

kilka kropli wody 

Wykonanie:

Przygotowanie karmelu:

W nie dużym rondlu o grubszym dnie, wsypujemy 6 łyżek cukru i wodę. Podgrzewamy na małym ogniu, ale absolutnie nie mieszamy łyżką ponieważ utworzą się twarde kryształy cukru. Najlepiej jest poruszać rondelkiem.

Gotowy karmel szybko przelewamy do małych foremek lub jednej dużej - keksówki jednorazowej, i energicznym ruchem rozprowadzamy po dnie oraz bokach foremki.

Tak przygotowany karmel pozostawiamy do wystygnięcia.

Przygotowanie kremu:

Zagotowujemy mleko razem z esencją waniliową, cynamonem i kardamonem i odstawiamy do ostygnięcia.

Jajka wraz z cukrem ubijamy mikserem do powstania jednolitej puszystej masy. Następnie cieniutkim strumieniem wlewamy wystudzone mleko z wanilią, nadal miksując masę do całkowitego połączenia się składników. 

Gotową masę przelewamy do do foremki z wcześniej przygotowanym karmelem. Foremkę umieszczamy w większej blaszce i zalewamy do połowy wrzątkiem.

Tak gotową masę wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 160*C i pieczemy 45 min. 

Flan po upieczeniu studzimy i najlepiej podawać schłodzony. 

Przed podaniem przesuwamy nożem wzdłuż brzegów foremki, następnie nakrywamy blaszkę paterą i energicznym ruchem obracamy do góry nogami (foremka na górze), delikatnie możemy jeszcze poruszać foremkę i nasz gotowy flan "ląduje" na paterze gotowy do podania.

Flan podajemy z tym z czym lubimy; 

na słodko: truskawkami, malinami, orzechami, migdałami👌

lub można na ostro: ser, pieprz - to będę musiała wypróbować 😜??!!

Jednak najbardziej przypadł mi do gustu z pokruszonymi migdałami i pistacjami.

Buen provecho!

Smacznego!

Serwetki i bieżniki - zrobione charytatywnie

 Dzisiaj coś innego w moim wykonaniu.

A mianowicie podjęłam się pierwszy raz wykonania charytatywnie serwetek i bieżników, których nigdy nie robiłam (bo wolę robić rzeczy do noszenia), a które właśnie trafiły w dobre ręce i zostaną wykorzystane jako rękodzieło do tworzenia aniołów na licytację.

A Tutaj  można przejść do podglądania lub licytowania na stronie.

Bardzo się cieszę, że mogłam pomóc, a jednoczenie wykorzystać resztki kordonka, który zaległam mi w szafie.

Oto moje prace i schematy dla zainteresowanych.

Tu tutaj mam schemat do serwetki, która jest na pierwszym zdjęciu (dolna serwetka po lewej stronie)

A oto jeden z takich aniołów:

Torcik "Truskawkowa fantazja" (bez pieczenia)

Truskawka, oj ta nasza truskawka, kusi smakiem i nie tyko-;)

Dzisiaj coś truskawkowego, coś sycącego i coś na zimno, małe co nieco do weekendowej kawki.

Składniki na spód - tortownica 24 cm:

170 g ciastek oreo (1 opakowanie, z czego odkładamy 1 szt. do kremu)

50 g miękkiego masła

8 daktyli suszonych

8 fig suszonych

Wszystkie składniki dokładnie blendujemy, a następnie wykładamy na torownicę szczelnie wyłożona folią spożywczą lub folią aluminiową. 

Tak przygotowany spód wkładamy do lodówki do schłodzenia.

Składniki na masę:

250 g twarogu chudego lub śmietankowego (może być z wiaderka, choć ja takiego nie kupuję)

500 ml śmietany kremówki

250 g serka mascarpone

1 ciasteczko oreo - mocno pokruszone

2 śmietan-fix

1 galaretka np. cytrynowa lub winogronowa rozpuszczona 1/2 szkl. gorącej wody

2 łyżki cukru pudru - można pominąć

Mus truskawkowy:

600-700 g truskawek (mogą być mrożone)

1 mocno dojrzały banan - opcjonalnie

2 galaretki truskawkowe lub malinowe

6-8 truskawek do dekoracji

Wykonanie:

Twaróg blendujemy i odstawiamy.

Do dzbana wlewamy zimną śmietanę, dodajemy śmietan-fix i delikatnie ubijamy do powstania zwartej masy, następnie dodajemy serek mascarpone i ponownie delikatnie ubijamy.

Do ubitej śmietany dodajemy twaróg i ponownie delikatnie już mieszamy do połączenia się składników.

Następnie wlewamy rozpuszczona i wystudzona galaretkę i ponownie delikatnie ubijamy (najniższe obroty).

Na koniec dodajemy mocno pokruszone ciastko oreo i już delikatnie łyżką mieszamy do rozprowadzenia okruchów w masie.

Gotową masę przekładamy na schłodzony w lodówce spód i wyrównujemy powierzchnię i ponownie wkładamy do lodówki.

Gdy masa tężeje, my przygotowujemy mus truskawkowy:

Galaretki rozpuszczamy w 2 szkl. wrzątku i pozostawiamy do lekkiego przestygnięcia.

Truskawki myjemy obieramy z szypułek.

Tak przygotowane truskawki wkładamy do dzbana blendera, dodajemy obranego i pokrojonego banana.

Wszystkie składniki dokładnie blendujemy do powstania gęstego musu.

Gotowy mus podgrzewamy do 70 stopni C w dzbanie termomixa, lub na kuchence.

Następnie delikatnie wlewamy rozpuszczoną galaretkę i delikatnie mieszamy.

Gotowy mus pozostawiamy do przestygnięcia (mus nie może być zbyt gorący bo wchłonie go masa serowa ani też za zimny bo wtedy zacznie tężeć w naczyniu i nie przelejemy go na masę serową). Mus powinien być letni.

Gotowy mus przelewamy na schłodzoną masę serową i dekorujemy truskawkami, które delikatnie zanurzamy w musie.

Torcik wstawiamy do lodówki na minimum 4 godz., a najlepiej na cała noc.

Smacznego!

Buen provecho!