taki sobie czarny sweterek, który bardzo dawno wynalazłam na blogu u pani Beaty.
Jednak musiał swoje odczekać, bo jak każda kobieta to pewnych rzeczy muszę dojrzeć:))
Do wykonania tego sweterka wykorzystałam włóczkę SONATKA 294m/100g, w kolorze czarnym ( 70% bawełny, 30% wiskozy ), szydełko 3,5 mm. Na rozmiar 42/44 zużyłam 500g włóczki i nie został mi nawet kawalątek.
Dekolt to już moja improwizacja: na wysokości zrobienia 6 rzędu kółeczek i po zrobieniu rzędu słupków spuściłam jednorazowo 10 oczek i wyciągałam ramie do góry.
Jak już wspomniałam , wyrobiłam wszystką włóczkę i nie zostało mi nić. Dlatego właśnie rękawy musiałam zrobić 3/4, jednak dla tych, którzy wolą rękaw długi muszą zakupić 600 g włóczki.
Wykończenia do tego sweterka niestety nigdzie nie znalazłam, tak więc częściowo podpatrywałam na zdjęcie, a częściowo improwizacja - myślę udana.
Wykończenie powinno mieć 5 rzędów wachlarzy, ja jednak dla oszczędności zmniejszyła do 3 rzędów i uważam, że jest spoko.
Schematy, które wynalazłam na rosyjskich stronach, a które bardzo ułatwiły mi pracę.
Przy robieniu kółeczek, zaczynamy od dolnej części i żeby kółeczko wychodziło nam zawsze z prawej strony należy zaczynając kółeczko musimy nim obrócić na lewą stronę i łącząc z podstawą odwrócić na prawo. Natomiast górę kółeczka robimy już po prawej stronie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz