Jednak po wielu latach nie pieczenia ( ponad 10 lat ) smakuje i wygląda wyśmienicie.
Polecam na tegoroczny karnawał.
Składniki na blachę 24x28 cm:
3,5 szkl. mąki Basia
4 żółtka zimne
4 białka zimne
1 kostka masła zimnego
1 łyżka smalcu zimnego
3/4 szkl. cukru
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 słoiczek poideł śliwkowych ( u mnie własnej roboty )
1 op = 300 g orzechów ziemnych lub mieszanki orzechów
Ponad to:
2 szkl. mleka
1 op. kremu karpatka - przygotować wg. przepisu na opakowaniu lub można ugotować swój krem budyniowy.
1 kostka miękkiego masła
1 tabliczka gorzkiej czekolady lub mlecznej wg uznania
3 łyżki wiórek kokosowych
Wykonanie:
Mąkę, żółtka, masło, cukier, proszek i cukier zagniatamy ciasto - na początku może być problem z ich połączeniem.
Zagniecione ciasto dzielimy na 2 części.
Najlepiej przygotować 2 jednakowe blachy, które wykładamy papierem do pieczenia i w każdej blaszce wykładamy na całej powierzchni ciasto.
Na ciasto wykładamy powidła śliwkowe, na każdy placek
Następnie ubijamy białka na sztywna pianę z 1/2 szklanki cukru i wykładamy na każdy placek po równo.
Tak przygotowane placki pieczemy w nagrzanym piekarniku do 180*C przez 20 min. każdy.
następnie wyjmujemy z piekarnika i odstawiamy do wystudzenia.
DOBRA RADA;
Najlepiej upiec placki minimum 2 dni wcześniej - super kruszeją.
Krem Karpatka:
Po ugotowaniu i wystudzeniu kremu.
Masło ucieramy w mikserze na puch, następnie dodajemy po łyżce budyniu i nadal miksujemy do uzyskania jednolitej gładkiej masy kremowej.
Tak przygotowany krem wykładamy na jeden z placków, pozostawiając do słownie 3 łyżki kremu.
Krem budyniowy przykrywamy drugim plackiem i jednocześnie odrywamy papier do pieczenia - tak żeby ciasto było na wierzchu.
Pozostały krem cienko rozsmarowujemy na wierzchu ciasta.
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i polewamy równomiernie na całej powierzchni ciasta i posypujemy wiórkami kokosowymi.
Smacznego!