Przepis na to ciasto jest z początku lat 90-tych poprzedniego stulecia - ale to dawno było...:)), przyniosła go moja mama i od razu rzuciła nim w kąt - twierdząc, że to beznadziejny przepis. I rzeczywiście przepis przeleżał kilka lat nim wpadł w moje ręce. A ja tak z czystej ciekawości postanowiłam go zrobić..., efekt był piorunujący, nawet moją mamę wtedy zatkało.
Ciasto od razu zrobiło taką furorę, że bardzo długo gościło w naszym domu na każdej uroczystości jako ciasto obowiązkowe.
A, że od jakiegoś czasu natykam się na to ciasto w bardzo zmienionym, okrojonym i uproszczonym przepisem tzn. "podróbką" tego ciasta więc postanowiłam się z Wami podzielić oryginalnym przepisem na Ciasto Cycki Murzynki
Polecam.
Składniki na blachę o wymiarach 24x34cm:
Biszkopt:
Każdy ma pewnie swój sprawdzony przepis na biszkopt, a jeżeli nie to proszę:
4 jaja
3/4 szkl. cukru
3/4 szkl. mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
+ 3 żółtka z ciasta z białek
Białka ubijamy na sztywną pianę, dodajemy cukier nadal ubijając.
Ubijamy tak długo, aż masa będzie błyszcząca.
Dodajemy żółtka i ubijamy nadal.
Mąkę przesiewamy z proszkiem przez sito i dodajemy do białek.
Po dodaniu mąki nie ubijamy już mikserem tylko delikatnie mieszamy drewnianą łyżką ( u mnie w kuchni jest to specjalna łyżka tylko do mieszania ciasta ).
Piekarnik nagrzewamy do 180*C
Przemieszane ciasto przekładamy do blachy wyłożonej papierem do pieczenia i wylewamy ciasto.
Wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy około 20-25 min do suchego patyczka.
Ciasto studzimy.
Ciasto z białek:
6 białek
3/4 szkl. cukru
1/2 szkl. maku
1/2 szkl. wiórków kokosowych
1łyżeczka proszku do pieczenia
Ciasto z białek robimy w tym czasie kiedy biszkopt jest w piekarniku i się piecze.
Białka ubijamy na sztywno dodajemy cukier i ubijamy aż masa będzie błyszcząca.
Dodajemy następnie mak i wiórki kokosowe ciągle ubijając.
Na koniec dodajemy proszek do pieczenia.
Ciasto przelewamy do blachy wyłożonej papierem, takiej samej blachy w której piekliśmy biszkopt.
Ciasto pieczemy w nagrzanym już piekarniku do 180*C około 25 min - ciasto powinno być rumiane.
Studzimy.
Masa Budyniowa:
3 budynie śmietankowe
2 łyżki mąki ziemniaczanej
3 szkl. mleka
+ 3 żółtka z ciasta z białek
1 kostka miękkiego masła
1/2 szkl wina + 1 kieliszek whisky
1 kieliszek whisky
1 słoik poideł z czarnej porzeczki (powidła powinny być kwaśne, żeby przełamać smak, u mnie to powidła które sama zrobiłam )
1 opakowanie okrągłych biszkoptów
2 czekolady gorzkie + 2 łyżki masła
garstka rodzynek
3 łyżki cukru - opcjonalnie, jeżeli lubicie bardzo słodkie ciasta
Zagotować 2 szkl mleka, w 3 szkl. rozpuścić budyń z mąką i żółtkami ( dobrze trzeba rozetrzeć żółtka ).
Do gotującego się mleka wlewamy budyń i energicznie mieszamy do zagęstnienia.
Budyń powinien być bardzo twardy, studzimy.
Masło rozcieramy mikserem na gładką masę i partiami dodajemy zimny budyń.
Budyn dokładnie rozcieramy z masłem i na koniec delikatnym* strumieniem wlewamy whisky i na wolnych obrotach ucieramy masę na puch.
Przekładanie ciasta:
Biszkopt smarujemy powidłami z czarnej porzeczki.
Na powidła wykładamy 1/2 masy budyniwej.
Na masę budyniową wykładamy ciasto z białek
Na ciasto z białek wykładamy 2 część masy budyniowej
A na masę budyniową układamy biszkopty "brzuszkiem" do góry, które uprzednio moczymy w winie z whisky i polewamy rozpuszczoną czekoladą.
A na czekoladę układamy rodzynki i mamy cycki murzynki.
Smacznego!